Ostatni dzień listopada, to dobry moment, żeby przedstawić rzeczy, które umiliły mi ten miesiąc. Będzie dość ubogo ponieważ czas upłynął mi na przygotowywaniu się do wyjazdu, a potem na układaniu wszystkiego na nowo. Jedna książka i jeden serial, zapraszam!
KSIĄŻKA
PAULA HAWKINS, DZIEWCZYNA Z POCIĄGU
Głośny tytuł, książka, którą chyba czytał już każdy. Oprócz mnie :) Szukałam czegoś na podróż, postawiłam na tę pozycję. Dość ciekawa lektura, ale jakiegoś WOW czy uczucia niesamowitości we mnie nie wzbudziła. Na plus jest to, że fabuła wciąga, nie miałam wrażenia, że tracę czas. Bardzo chętnie obejrzę film, jestem ciekawa jak całą historię przenieśli na duży ekran.
SERIAL
SEKS W WIELKIM MIEŚCIE
To takie guilty pleasure. Serial bardzo odmóżdżający, ale tego było mi trzeba teraz. Jestem w drugim sezonie. Odcinki trwają średnio 20 minut, więc zazwyczaj znajduję czas na 2-3 odcinki dziennie. Bardzo fajnie ogląda się te początkowe odcinki, końcówka lat 90. więc fryzury czy stroje typowe dla tego okresu w modzie. Fabuły chyba nikomu zdradzać nie trzeba, 4 przyjaciółki szukają szczęścia dobrze się przy tym bawiąc i co rusz rozprawiając o seksie. Idealny serial na zimowe, grudniowe wieczory.
To tyle na ten miesiąc. Na grudzień planuje kilka książek i seriali. A Wam co umiliło miesiąc?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz