Od ostatniego wpisu minął prawie miesiąc. Mój marzec to były głównie przygotowania do zmiany pracy, planowanie urlopu i kilku następnych miesięcy. Momentami było ciężko, a lepiej się nie zapowiada. Dobrze, że w domu mam Chłopaka, który zabiera mnie na spacery :)
2
środa, 22 marca 2017
wtorek, 28 lutego 2017
Luty w zdjęciach
Ostatni miesiąc zimy za nami! Hah, chciałabym :P W ostatnią niedzielę Islandia została solidnie zasypana, więc o zimie na razie nie zapomnę. Pozytyw jest taki, że jest po prostu pięknie i baaaardzo słonecznie. Dziś zapraszam na kilka zdjęć z lutego.
1
sobota, 25 lutego 2017
Przegląd serialowo-filmowy z ostatniego czasu
Mam to szczęście, że Chłopak jest prawdziwym maniakiem seriali i filmów. Ogląda napraaaawdę dużo. Ja znacznie mniej i mam dość duże braki filmowe. Nadrabiamy :) Poniżej kilka filmów i seriali, które ostatnio obejrzeliśmy. W sam raz na weekend.
0
środa, 22 lutego 2017
3 miesiące życia w Islandii
Nawet nie wiem kiedy zleciały mi trzy miesiące życia tutaj. Niestety wszystko zlewa mi się w jedną całość, dni są powtarzalne, w pracy zawsze to samo. Nie wiele jeszcze widziałam, bo nie ma za bardzo kiedy. Najbliższą okazją będzie wizyta znajomych. Obecnie w wolnych chwilach spacerujemy po centrum, a jest tam co robić.
Dziś, w związku z tą małą "rocznicą" mam kilka ciekawostek i moich obserwacji.
2
Dziś, w związku z tą małą "rocznicą" mam kilka ciekawostek i moich obserwacji.
wtorek, 14 lutego 2017
599 dni, czyli pierwsze przygotowania do ślubu za nami!
13 stycznia zostałam narzeczoną ;) Nie czekaliśmy zbyt długo z zarezerwowaniem trzech najważniejszych rzeczy: sali, fotografa i orkiestry (a raczej ja nie czekałam). Nasza data to 6.10.2018. Bardzo mi się te cyfry podobają, takie ładne i parzyste :)
0
niedziela, 29 stycznia 2017
Islandzki lajf: Na swoim, czyli mamy mieszkanie!
Szybciej niż myśleliśmy i znacznie łatwiej. Od piątku jesteśmy już w nowym miejscu!
0
SZUKANIE MIESZKANIA
Szukanie mieszkania na Islandii wcale nie jest łatwe, zwłaszcza w stolicy. Co prawda są strony z ogłoszeniami i grupy na FB, ale mieszkań jest tak mało, że to jest w zasadzie wyścig. Zamieszczając ogłoszenie na FB momentalnie dostaje się mnóstwo ofert. Jest zdecydowanie więcej chętnych niż lokali. Część mieszkań jest na określony czas, bo w maju zaczyna się tutaj sezon turystyczny i mieszkania/pokoje są wynajmowane turystom. Trwa to zazwyczaj do września lub października.
My mamy mieszkanie po kimś. Tak zdecydowanie łatwiej można znaleźć lokum.
JAK TERAZ MIESZKAMY?
Obecne mieszkanie to po prostu... mieszkanie, nie studio. Mieszkamy z lokatorem, przez co koszty rozkładają się na 3 osoby. Mamy do dyspozycji nasz pokój, kuchnię i łazienkę. W końcu mamy też piekarnik!
W pokoju jest szafa, na całą ścianę. Kanapa i fotel, które lada dzień zostaną wyrzucone, bo nie nadają się do użytkowania. Kupimy na ich miejsce inne. Jeszcze stolik kawowy i jakieś biurko dla Chłopaka.
CZY ŁATWO JEST ZNALEŹĆ MIESZKANIE?
Nie, ale warto poświęcić na to czas i energię. Nie warto jednak przepłacać i za mały pokój płacić jak za studio czy mieszkanie. Ceny najmu naprawdę powalają, ludzie widzą, co się dzieje i chcą na tym skorzystać.
Mam nadzieję, że w nowym miejscu będzie się nam dobrze mieszkało :)
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)